Trampkarze-zwycięstwo, Juniorzy-remis Powtórka

Trampkarze pokonali LKS Rybie 4:3. Wynik cieszy bardziej niż gra ale licza się 3 pkt. Brwo chłopaki pniemy się ku górze w ligowej tabeli. Bramki strzelali: Kacper Woźniak z Rzutu Wolnego, Dawid Radzienta z Rzutu Karnego, Mateusz Raczek x2(obie z akcji).

Juniorzy no cóż poraz kolejny pokazali charakter i poraz kolejny los nie był łaskawy nasi zremisowali z Płomieniem Limanowa 3:3 tracąc bramkę w ostatniej sekundzie meczu. Podłamani chłopcy nie odzywali się praktycznie po meczu, ale jak się tu dziwi kiedy wypuszcza się taką okazję zwłaszcza, że w meczu najtrudniejszych rywali padł remis 0:0. W pierwszej połowie nasi zdecydowanie przeważali, niestety trzy 100% sytuacje zemściły się w 32 minucie kiedy to straciliśmy pierwszą bramkę po rzucie rożnym. Druga połowa to już absolutna dominacja naszych chłopców! Już w 47 minucie po pieknej akcji, bramkę zdobył Kamil Smoleń. Około 60 minuty musieliśmy grać przez 5 minut w osłabieniu, gdyż boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Mateusz Krzak, Olimpia nie miała nikogo na zmianę więc Mateusz musiał zostać na boisku i walczyć dalej i za to wielkie brawa choć nie było mu łatwo. W 68 minucie wychodzimy na prowadzenie 2:1, a bramkę strzela wyśmienicie grający również w tym meczu Kamil Kurzeja BEZPOŚREDNIO Z RZUTU ROŻNEGO( już poraz 2!). W 85 minucie nasza obrona niestety była bezradna, szybka kontra piłkarzy Płomienia i po zamieszaniu w polu karnym doprowadzają do wyrównania 2:2. W 87 minucie Adrian Twaróg strzałem z narożnika szesnastki strzela na 3:2 i nasi już są praktycznie pewni zwycięstwa-Nic z tego :( 30 sekund do końca meczu WYSTARCZYŁO dobrze wybić piłkę i są 3 pkt. niestety fatalne wybicie naszego bramkarza poraz kolejny bezradna obrona i szczęśliwie Płomień doprowadza do wyrównania. Zaraz po tej bramce sędzia zakończył mecz i chłopcy padli na murawe :( No trudno panowie nic się nie stało walczymy dalej za tydzień BARDZO WAŻNE SPOTKANIE Z KROKUSEM TRENUJEMY I JEDZIEMY!