Popis Juniorów, klęska trampkarzy

Wczoraj nasze młode ekipy rozgrywały kolejne mecze w swoich Ligach, trampkarze przegrali z Jodłownikiem 3:2 po bardzo dobrym meczu(tracąc bramkę z samej końcówce), grali bez nominalnego bramkarza, koledzy z drużyny mogą podziękować swoim kolegom z bramki: jeden został wykluczony na dwa mecze za chamskie odzywki do sędziego, a drugi całą energię skupia na wymyślaniu powodów, dla których nie może grać w kolejnym meczu (skutecznie, bo nie zagrał w ani jednym). Wstyd! Juniorzy po raz kolejny dali popis zagrali lepiej niż tydzień temu z Krokusem czego efektem było zwycięstwo z LKS Mordarką w derbach 2:0. Pierwszą bramkę zdobył wracający do Olimpii Andrzej Mysza posyłając piłkę technicznym uderzeniem obok bramkarza(asysta Robert Wójcik), druga bramka padła po "świecy" rzuconej przez Kamila Kurzeje, źle interweniującego bramkarza gości pokonał Mateusz Konik. Na samym początku meczu boisko z powodu kontuzji musiał opuścić podstawowy bramkarz i kapitan Krzysiek Smoleń, ale godnie zastąpił go Krzysiek Kowalski. Druga połowa nie obfitowała w dużo okazji z jednej jak i z drugiej strony więcej było przepychanek i kartek niż dobrej gry, ale cieszy wynik i kolejne 3 punkty! Brawa dla naszych juniorów, a Trampkarzom życzymy dobrych wyników w następnych meczach bo po wczorajszym meczu stać ich na to. Za tydzień Juniorzy grają na wyjeździe z Uranem Łukowica o godz. 10, a trampkarze z Zalesianką u sb o 14.